W Goerlitz spędziłam tylko kilka godzin, spacerując po mieście. Ale już w tak krótkim czasie znalazłam i kupiłam kilka rzeczy, które mogę wykorzystać w nauczaniu.

Tematy: kultura i zakupy pojawiają się w każdym podręczniku szkolnym. Ulotki świetnie nadają do zaprezentowania i przećwiczenia słownictwa z tych obszarów. Można poprosić uczniów, by wybrali jakieś ciekawe wydarzenie i zaprosili na nie koleżankę/kolegę lub dysponując określoną kwotą pieniędzy 1) znaleźli prezent urodzinowy w podanym folderze reklamowym, 2) zrobili listę zakupów spożywczych na kilka dni czy też 3) wybrali elementy wyposażenia do swojego pokoju itp. Broszury/gazetki o tematyce religijne również zawierają wartościowe pod względem dydaktycznym teksty, które przydadzą mi się na lekcjach na poziomie B2/C1.

Dla maluchów wybrałam niepozorne książeczki z niewielką ilością tekstu. Na szczególną uwagę zasługuje książeczka o pierwszym dniu w szkole. Tyta obfitości (taka nazwa znana jest w Polsce) to ciekawy zwyczaj, który jest praktykowany w Niemczech i niektórych regionach Polski. Prosty język, kolorowe ilustracje zachęcają do nauki. Jeszcze poszukam książek z tej serii Dudena, bardzo mi się spodobały.